Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 765.16 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 31:39 |
Średnia prędkość: | 24.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.34 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 171 (87 %) |
Suma kalorii: | 13157 kcal |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 45.01 km i 1h 51m |
Więcej statystyk |
Bike Challenge Poznań
d a n e w y j a z d u
120.00 km
0.00 km teren
03:46 h
Pr.śr.:31.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max:185 ( 94%)
HR avg:165 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2908 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Wstęp:
Nie o taki start mi chodziło.
Rozwiniecie:
Plan ambitny zakładał średnią około 38km/h plan minimum to 35 km/h. Dostałem sektor A nie wiem czy płakać czy się śmiać ale co robić ustawiłem się z boczku, środku stawki i do sygnału startowego wszystko było pod kontrolą, czyli jedzenie wypoczynek i itp. Po sygnale cały plan poszedł się jebać (tak, nie bójmy się użyć ostrych słów). Start mnie zaskoczył więc, pulsometru nie włączyłem, licznik sigma się zawiesił - a dokładnie rozsynchronizował się - w jaki sposób to tajemnica bo sam nie wiem. Pierwsze km to ostra jazda, aż uda płoną, żeby jechać w grupie i tu był pierwszy błąd - bo się ujechałem, a na odcinku pod wiatr to sam orałem albo doskakiwałem do mijających grupek. W jednej fajnej grupie pełen luz i gleba kolarza - udało się wyhamować, ale dospawać już nie bardzo. Ciągle po głowie chodziło mi problem z sigmą i pulsometrem, finalnie udało mi się go włączyć, ale licznik był głuchy i sypał dziwnymi informacjami. W międzyczasie zjadłem dwa żelki (nie od razu ) oraz "gumisia" energetycznego od powerbar popiłem izotonikiem co przyniosło zgubne skutki bo w żołądku zaczęło mi się unosić. Po nawrotce niby się czułem się dobrze, ale ciągle miałem problem żeby utrzymać się jakieś grupie. Na drugim wodopoju na chwilkę zatrzymałem się, popiłem wody i kłopoty z żołądkiem minęły - czyli 80 km i od tego momentu już jechałem grupie, która robiła się coraz większa bo zbieraliśmy słabszych po drodze, a tempo rosło do tego stopnia, że dogoniliśmy kilka osób z grupy startowej, która mi uciekła na samym początku. Kilka razy daje mocne zmiany i ciągnę grupę po górkę. W rejonach mety jeszcze jedna ostra sytuacja bo jeden kolarz wpada w słupek na środku jezdni i leci mi pod koła, ale sprawnym manewrem udaje się ominąć niebezpieczeństwo. Na mecie przyjeżdża cała grupa, ja spokojnie z tyłu bo słyszałem, że meta jest z górki i zdarzały się niezłe upadki. Po drodze był fajny doping i pchanie Joanny i gdzieś na starcie też słyszałem, Maciej dajesz - ale nie wiem czy to do mnie. Przyjechałem do miasteczka rowerowego trochę zawiedziony bo tak słabo poszło, wypiłem puszeczkę coli z magnezem, pokręciłem się po okolicy i pojechałem do domu - a w trakcie powrotu sigma odżyła. W drodze powrotnej przednia opona jakoś dziwnie biła - następnego dnia okażę się, że trzeba ją wymienić bo boki są ponacinane i krzywo układa się na obręczy.
Zakończenie
Jedna wielka kicha, oby na Michałkach było lepiej.
00:01:17 (1%) HZ 080--137
02:55:31 (89%) FZ 137--175
00:20:15 (10%) PZ 175--196
3g17m03s - czas pracy pulsometru
Avg CAD 91
Kategoria Zawody - Maraton
Na Maltę ...
d a n e w y j a z d u
30.60 km
0.00 km teren
01:45 h
Pr.śr.:17.49 km/h
Pr.max:36.24 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
obczaić jak wygląda droga dojazdowa (Rondo Rataje - rozkopane) oraz odebrać pakiet startowy na 120 km - ostatni szlif przed Michałkami. Przy okazji pooglądałem rowery za 30 klocków oraz inne stoiska.
Kategoria Do domu i z powrotem
Tor Poznań - 14 (18)
d a n e w y j a z d u
63.36 km
0.00 km teren
02:10 h
Pr.śr.:29.24 km/h
Pr.max:50.34 km/h
Temperatura:12.0
HR max:185 ( 94%)
HR avg:167 ( 85%)
Podjazdy: m
Kalorie: 966 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Konkretny trening a ostatnie kółka w grupie z Maksem Bieniaszem to ostre napieranie 40km/h i wyżej, aż mnie dupa boli.
Teraz luzowanie i oczekiwanie na Bike Challenge 120 km.
00:03:29 (5%) HZ 080--137
00:47:57 (74%) FZ 137--175
00:13:00 (20%) PZ 175--196
Avg CAD 91
Kategoria Trening
Trening bo się rozjasniło
d a n e w y j a z d u
38.74 km
0.00 km teren
01:27 h
Pr.śr.:26.72 km/h
Pr.max:42.12 km/h
Temperatura:12.0
HR max:175 ( 89%)
HR avg:136 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 900 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
00:32:36 (40%) HZ 080--137
00:46:57 (58%) FZ 137--175
00:05:05 (9%) PZ 175--196
avg cad 88
Kategoria Trening
Krótko
d a n e w y j a z d u
32.21 km
0.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:25.10 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
avg cad 89
Tor Poznań - 13 (17)
d a n e w y j a z d u
67.24 km
0.00 km teren
02:27 h
Pr.śr.:27.44 km/h
Pr.max:49.76 km/h
Temperatura:20.0
HR max:182 ( 92%)
HR avg:162 ( 82%)
Podjazdy: m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
00:00:26 (1%) HZ 080--137
00:50:18 (90%) FZ 137--175
00:05:05 (9%) PZ 175--196
Avg cad 90
Kategoria Trening
Poniedziałek - Środa
d a n e w y j a z d u
49.42 km
0.00 km teren
02:33 h
Pr.śr.:19.38 km/h
Pr.max:38.59 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Takie tam tu i tam
avg CAD 83
Kategoria Do domu i z powrotem