MaciejBrace prowadzi tutaj blog rowerowy

MaciejB.

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:691.92 km (w terenie 14.60 km; 2.11%)
Czas w ruchu:29:58
Średnia prędkość:22.76 km/h
Maksymalna prędkość:46.66 km/h
Maks. tętno maksymalne:192 (97 %)
Maks. tętno średnie:177 (90 %)
Suma kalorii:9568 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:32.95 km i 1h 29m
Więcej statystyk

Na dzień dziecka - dzień wcześniej.

  d a n e    w y j a z d u 14.60 km 14.60 km teren 00:51 h Pr.śr.:17.18 km/h Pr.max:34.49 km/h Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Accent Peak
Sobota, 31 maja 2014 | dodano: 31.05.2014

Panie Premierze pogoda zajebista, temperatura zajebista, samopoczucie zajebiste czy coś trzeba poprawić ?
Oczywiście serce krzyczy MTB, pure love MTB no to dawaj po Giro ściągnąłem rower po 9 miesiącach wiszenia na hakach, zmieniłem na opony na Racekingi , nawet łańcucha nie przesmarowałem. Do bankomatu spokojnie, a później w teren inna pozycja szok w łapach i nogach, uślizgi i banan na twarzy. Przód środkowa tarcza, a z tyłu biegi się skończyły - no co jest nie umiem zmieniać biegów - nie, to moc w nogach i dłuższe korby niż w szosie. Jezus Maria poszedł blat. Ścieżki w Lasku Marcelińskim pozarastały trzeba je odświeżyć :)
albo przeorać kołami. No trochę straciłem czucie roweru, zawracanie i takie tam - no trzeba jeździć.

Na dzień dziecka jestem szczęśliwy, a co będzie jutro w dzień dziecka - znów nudna szosa ?

 


Kategoria Nieoczekiwane wydarzenia

Z rana do BCM

  d a n e    w y j a z d u 53.79 km 0.00 km teren 02:38 h Pr.śr.:20.43 km/h Pr.max:46.66 km/h Temperatura:23.0 HR max:179 ( 91%) HR avg:141 ( 71%) Podjazdy: m Kalorie: 1955 kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Sobota, 31 maja 2014 | dodano: 31.05.2014

Taki miałem sprytny plam, aby zaliczyć rano BCM, kilka podjazdów na spacerowej i zdążyć na Giro. Udało się dojechać poniżej godzinki było by jeszcze szybciej gdyby nie było objazdów i remontów w rejonie Junikowskiej i Fabianowo - tutaj bardzo się zdziwiłem bo ulica chyba jest rozryta od pół roku. Dokładnie 48 minut, podjazd do BCM poszedł łądnie tylko z małym ale - nie zabrałem bidonu, a lampa świeci i mnie cholera suszy. W sklepie małe zakupy i rozmowa o stroju Bikestats(spodenki) - dlaczego są mniejsze niż standardowe BCM - wszystko jasne XL vezuvio to standardowa L. W vezuvio jest inny materiał, który po praniu nie rozchodzi się i trochę mniej się rozciąga - czyli jeszcze muszę schudnąć. Nie było odwrotu, szosą do Mosiny podjazd od strony zbiorników i do sklepiku. Żeby dzień nie był stracony to jeszcze kilka podjazdów ulicą spacerową - jestem zadowolony kolano nawet nie zabolało. Było ciężko, tętno wysokie, sapałem jak lokomotywa - dla mnie ten sezon nie istnieje, co prawda schudłem kilka kilogramów, a główny cel to powrót w chwale na Michałki, może jakiś zawody po drodze tak dla przypomnienia. Szybki powrót przez Puszczykowo trochę z wiatrem idę ponad 32 i widzę jak doganiam skuter - ruch kontrolny na licznik czy nie lecę 42, no faktycznie dopadłem chowam się za nim, a on robi miejsce i puszcza mnie przodem. Jak mijałem jegomościa i usłyszałem odgłos silnika , domyśliłem się, że ma awarię. Co nie zmienia faktu, że 1-0 dla mnie w tym roku ze skuterami. Dalej Łęczyca, Wiry , Komorniki, Dom i 10 minut przed relacją Giro w domu. Teraz czas na pizze - mniam.

01:11:13 (43%) HZ 080--137
01:32:54 (56%) FZ 137--175
0:01:42 (01%) PZ 175--196
Cad avg 81


Kategoria Do domu i z powrotem, Trening

Siła Magnum

  d a n e    w y j a z d u 10.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Wtorek, 27 maja 2014 | dodano: 27.05.2014

Ostatnio jestem jakiś umęczony robotą i pogodą - zrobiłem krótką drzemkę i przebudziłem się na ostatnie kilometry giro, chłopaki się umęczyły i zmarzły. Poprawiłem oponę na nowym kole i pojechałem zrobić rundkę, magnesu nie przełożyłem bo mi się zapomniało. Ogólnie nie chciało mnie się więc zahaczyłem o sklepik i zakupiłem lodzika magnum  - nie ma to jak duży kaliber 44. Wiatr się zmagał pokręciłem się po okolicy i przed deszczem wróciłem do domu.


Kategoria Do domu i z powrotem

po kóleczka do szosy

  d a n e    w y j a z d u 15.92 km 0.00 km teren 00:46 h Pr.śr.:20.77 km/h Pr.max:32.91 km/h Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Poniedziałek, 26 maja 2014 | dodano: 27.05.2014

Cad avg 85



Po rejonie

  d a n e    w y j a z d u 63.61 km 0.00 km teren 02:44 h Pr.śr.:23.27 km/h Pr.max:35.62 km/h Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Niedziela, 25 maja 2014 | dodano: 25.05.2014

Cad avg 88


Kategoria Do domu i z powrotem, Trening

Cieplutko

  d a n e    w y j a z d u 60.31 km 0.00 km teren 02:17 h Pr.śr.:26.41 km/h Pr.max:36.79 km/h Temperatura:28.0 HR max:175 ( 89%) HR avg:136 ( 69%) Podjazdy: m Kalorie: 1510 kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Wtorek, 20 maja 2014 | dodano: 20.05.2014

01:14:15 (54%) HZ 080--137
01:02:20 (45%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Cad avg 89


Kategoria Trening

Po okolicy

  d a n e    w y j a z d u 26.49 km 0.00 km teren 01:09 h Pr.śr.:23.03 km/h Pr.max:36.01 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Poniedziałek, 19 maja 2014 | dodano: 19.05.2014

Cad Avg 88


Kategoria Trening

Po okolicy

  d a n e    w y j a z d u 28.39 km 0.00 km teren 01:34 h Pr.śr.:18.12 km/h Pr.max:36.79 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Niedziela, 18 maja 2014 | dodano: 18.05.2014


Kategoria Do domu i z powrotem

Po piasty

  d a n e    w y j a z d u 69.62 km 0.00 km teren 03:22 h Pr.śr.:20.68 km/h Pr.max:44.73 km/h Temperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Piątek, 16 maja 2014 | dodano: 16.05.2014

Trasa Poznań - Murowana Goślina - Poznań
Kilka dni temu skontaktowałem się z dystrybutorem Novateca i zamówiłem piasty do szoski. Dzisiaj wziąłem wolne i planowałem spokojną jazdę do magazynu z celu odebrania piast. Ranek zapowiadał się ciepły, ale wiatru takiej siły nie przewidziałem - czyste piekło i męczarnia przez 35 km. Powrót szedł z wiatrem i płynność jady wzrosła. Wróciłem strasznie umęczony. Rozjazd jak się patrzy :)
Cad avg 85


Kategoria Trening

Tor poznań II + dojazdy+rozgrzewka

  d a n e    w y j a z d u 55.54 km 0.00 km teren 02:10 h Pr.śr.:25.63 km/h Pr.max:43.76 km/h Temperatura:12.0 HR max:187 ( 95%) HR avg:163 ( 83%) Podjazdy: m Kalorie: 1398 kcal Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Czwartek, 15 maja 2014 | dodano: 15.05.2014

Dzisiaj ostro wiało jadąc na tor już wiedziałem, że będzie ciężko. Dodatkowo samopoczucie jakieś takie sraczkowate. Mimo złej pogody 76 osób a wśród nich Joanna, Zbychu , Jerzy N., Rodman, Ryszard B, rodzina Swatów, Lonka i inne wycinaki.
Pierwsze kółko to ostra jazda ale znów nie utrzymałem się w peletonie - ale próbować trzeba. Później jechałem z dwoma kolarzami jeden mi odszedł, dopadłem dziewczynę ale nie pomagała doszedłem następnego, a ten mnie tak porobił, że pod najsilniejszy wiatr ja go ciągnąłem, a później mi odszedł walczyłem jedno kółko, żeby go dojść. Jak już byłem blisko to najechała Joanna z Ryszardem. Ponieważ włożyłem mnóstwo sił na poprzednim kółku, to długo nie wytrzymałem Ryszard z drugim kolarzem poszli mocniej, a później podłączyli się pod drugą grupę w peletonie. Ja zostałem z Joanną i tak dokręciliśmy do końca. Bez chwili zwłoki udałem z się Ryszardem w kierunku domu.

Dane z jazdy na torze oraz powrót
1g34m36s
00:06:55 (7%) HZ 080--137
01:11:26 (76%) FZ 137--175
0:16:06 (17%) PZ 175--196
CAD avg 85


Kategoria Zawody - Maraton