Maj, 2015
Dystans całkowity: | 1010.26 km (w terenie 66.00 km; 6.53%) |
Czas w ruchu: | 39:50 |
Średnia prędkość: | 25.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.91 km/h |
Suma podjazdów: | 1221 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (84 %) |
Suma kalorii: | 19292 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 53.17 km i 2h 12m |
Więcej statystyk |
Rozgrzewka
d a n e w y j a z d u
6.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Peak
BikeCrossMaraton - Wyrzysk
d a n e w y j a z d u
66.00 km
66.00 km teren
03:51 h
Pr.śr.:17.14 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max:190 ( 96%)
HR avg:162 ( 82%)
Podjazdy:1100 m
Kalorie: 3546 kcal
Rower:Accent Peak
Drugi start w tej serii i prawda jest taka, że fajerwerków nie spodziewałem, lekko przeziębiony, a na góralu nie jeżdżę bo szosa bardziej mi teraz leży. Z tego też powodu mam wielkie rozterki w sprawie 29" i projekt wstrzymałem - bo po cholerę inwestować skoro braki są u jeźdźca. Dojazd z JPbike przebiegł bez problemu, a zacne to towarzystwo - i nawet moje roztargnienie z dniami tygodnia nie zburzyło tego sielankowego nastroju. Zrobiłem rozgrzewkę i konkretnie się zdyszałem. Później chwila rozmów ze znajomymi i finalnie opóźniony start. Start to najgorszy dla mnie moment bo tętno szybuje pod maks i muszę zwalniać ale utrzymałem się na końcu stawki tzn nie byłem ostatni, tak jest lepiej niż w zeszłym roku gdzie odpadłem tuż przed szczytem. Mizerna to poprawa skoro ma się tętno 182 , a tu kolejny podjazd, a człowiek sapie jak lokomotywa. Pierwsze zjazdy staram się gonić i gdzieś na wąskim singlu w dół około 5 km zaliczam konkret glebę - czy to chwila rozprzężenia, czy przeholowałem z prędkością, a może rzadkie jazdy na mtb - nie ma co marudzić trza jechać. Do pierwszego punktu pomiarowego chęć walki byłą większa niż ból i ostro walczyłem bo wyprzedziłem dwie osoby. Na 2 km przed drugą pętlą tracę 5 pozycji i przez chwilę myślę o zjeździe z trasy. Zawitałem na 2 bufet pojadłem i spokojnym tempem pojechałem 2 rundkę - a miotły ciągle nie widać ?. Przed trzecim bufetem mijam, dwóch zawodników mini co oni tam robią ? Mimo bólu wszystko podjechałem wszystko jak szło tylko, że na młynku. Dojechałem do mety z gorszym czasem niż w zeszłym roku, a zakładałem o 10 minut lepszy czas - oj będzie zjebka, w pracy będą się ze mnie śmiać, że znów ostatni byłem. Zbyszek Rybak wykręcił super czas.
Makaron nie był ohydny bo zjadłem cały. Jacek zauważa, że po glebie przednie zacisk się poluzował - hmm ciekawe. Dzisiaj rano w nagrodę za walkę na trasie i dnia dziecka kupiłem sobie drożdżówkę, wysmarowałem nogę ketonalem i zapieprzam po schodach jak młody bóg - dobra kłamię - cierpię jak jasna cholera.
Drobne sprostowanie przyjechałem na metę szybciej niż rok temu o 3 minuty - ale trasa była krótsza o 7 km, na zjazdach pojechałem szybciej w roku 2015. Porównując międzyczasy, widać, że najwięcej straciłem na drugim kółku.
00:14:27 (06%) HZ 080--137
03:08:02 (78%) FZ 137--175
00:38:39 (16%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Rozkrętka
d a n e w y j a z d u
41.00 km
0.00 km teren
01:37 h
Pr.śr.:25.36 km/h
Pr.max:36.04 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 911 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
CAD avg 89
Kategoria Trening
Na ciacho do Mamy
d a n e w y j a z d u
10.00 km
0.00 km teren
00:30 h
Pr.śr.:20.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Rozjazdowo po okolicy + pożar hali
d a n e w y j a z d u
41.35 km
0.00 km teren
01:48 h
Pr.śr.:22.97 km/h
Pr.max:38.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Na różowo znów skoczyłem na rower i zahaczyłem o wybory. Robiąc drugie kółko dostrzegłem pożar, jak dojechałem do ronda Skubiszewskiego to strażacy już pędzili na sygnale. Ludzie to ciekawskie bestie więc całe bezmyślne i ciekawskie stworzenia wyległy z Lasku Marcelińskiego i okolicznych domostw i zaczęli fotki pstrykakać jak nawaleni japońcy, każdy musiał skręcić w ta jedyną uliczkę i po chwili zrobił się potężny korek. Dym narastał więc odjechałem na swoją rundkę, która i tak prowadzi obok pożaru - więc co 20 minut miałem relację live - po 2 godzinach ludzie jeszcze stali.
Cad avg 87
Kategoria Trening
100 i bomba - w kolorze rosa
d a n e w y j a z d u
100.22 km
0.00 km teren
03:48 h
Pr.śr.:26.37 km/h
Pr.max:38.79 km/h
Temperatura:20.0
HR max:174 ( 88%)
HR avg:136 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2491 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Trochę niewyspany i na 50 km nie było batonika to przyszła bomba na 80 km. Przy okazji testowałem spodenki z Martonbike - model Zgrupka Luboń, a resztę stroju uzupełniała różowa koszulka i różowe skarpety - Giro też jest w Polsce.
01:52:22 (50%) HZ 080--137
01:51:41 (50%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
CAD avg 88
Kategoria Trening
Tor Poznań - 4
d a n e w y j a z d u
75.10 km
0.00 km teren
02:32 h
Pr.śr.:29.64 km/h
Pr.max:48.97 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Najlepszy wyścig na torze w moim wydaniu. Pierwsze kółko ostre szarpnięcie i nie dałem rady się utrzymać, ale też trochę zaspałem na starcie i nie miałem już siły wymijać odpadających z peletonu. Plusem odpadnięcia było, że zrobiła się solidna grupa 6 osobowa, a później nawet 20 osób i ostro cisnęliśmy do przodu dostając dubla na 7 okrążeniu. W grupie znjadował się jakiś młodzik - może 16 lat ostro dający po garach, ale jadący od prawej do lewej - trochę mu się dostało opieprzu bo powodował mnóstwo niebezpiecznych sytuacji - z racji tego trzymałem się z tyłu grupki. Dwa razy wyskoczyłem do przodu testując moc i sposób wychodzenia z zakrętów, nawet udało się uzyskać z 15-20 metrów przewagi - za pierwszym razem wywołało to zdziwienie, za drugim razem skoczyłem za innym kolarzem i doszedłem dwójkę z przodu, która raczej czekała niż jechała - więc odskok poszedł na marne. Na finisz już zabrakło sił bo drugi skok był na przed ostatnim kółku, a grupa ostro wystrzeliła do przodu. Przez tą nerwowość w grupie cały czas jechałem w dolnym chwycie z palcem na przednim hamulcu i tak mi ręka zesztywniała w nadgarstku, że ledwo trzymałem kierownicę, a bidon to nie mogłem chwycić. Jeśli dobrze słyszałem za tydzień nie ma kolarskiego czwartku tylko są sprint w piątek, info powinno być na Facebooku. Bateria w opasce padła i brak danych z pulsometru.
CAD avg 90
Kategoria Trening
Do kolegi
d a n e w y j a z d u
57.40 km
0.00 km teren
02:17 h
Pr.śr.:25.14 km/h
Pr.max:37.02 km/h
Temperatura:20.0
HR max:161 ( 82%)
HR avg:126 ( 64%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1202 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
01:20:23 (67%) HZ 080--137
00:33:08 (28%) FZ 137--175
00:00:21 (00%) PZ 175--196
CAD avg 85
Kategoria Trening
Zimno
d a n e w y j a z d u
45.05 km
0.00 km teren
01:46 h
Pr.śr.:25.50 km/h
Pr.max:36.43 km/h
Temperatura:16.0
HR max:159 ( 81%)
HR avg:121 ( 61%)
Podjazdy:121 m
Kalorie: 953 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
01:25:46 (83%) HZ 080--137
00:13:47 (13%) FZ 137--175
00:00:21 (00%) PZ 175--196
CAD avg 92
Kategoria Trening
Seteczka
d a n e w y j a z d u
100.17 km
0.00 km teren
03:39 h
Pr.śr.:27.44 km/h
Pr.max:47.01 km/h
Temperatura:17.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:137 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2464 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Po kilka dniach przerwy na regeneracje postanowiłem zrobić seteczkę i zobaczyć jakie będzie samopoczucie. Pogoda nie rozpieszcza - silny wiatr i chłodnawo. Pierwszy odcinek 45km mija strasznie szybko, aż byłem zdziwiony - krótka przerwa na batonik. Na 80 km sprawdziłem nogę robiąc sprint za samochodem, kręcą na małej tarczy wyciągnąłem max tego przejazdu. Na przedostatniej rundzie przy silnym wietrze czołowym poczułem narastające zmęczenie ale do domu blisko - i jakoś nie specjalnie ujechany się czułem. Na trasie trochę postojów i zwolnień, średnia byłaby lepsza. Porównując do seteczki miesiąc temu i tak lepiej o 11 minut. Teraz czekam na idealny dzień bez wiatru, aby zrobić kolejny test na 100 km - tak za 4 tygodnie.
01:43:34 (47%) HZ 080--137
01:52:46 (51%) FZ 137--175
00:00:21 (00%) PZ 175--196
CAD avg 88
Kategoria Trening