Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 707.65 km (w terenie 509.63 km; 72.02%) |
Czas w ruchu: | 37:11 |
Średnia prędkość: | 18.02 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.74 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 166 (84 %) |
Suma kalorii: | 15643 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 32.17 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
Lasek Marceliński
d a n e w y j a z d u
35.18 km
35.18 km teren
02:02 h
Pr.śr.:17.30 km/h
Pr.max:45.61 km/h
Temperatura:21.0
HR max:189 ( 96%)
HR avg:129 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1148 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
1:21:25 (67%) HZ 080--137
0:38:53 (32%) FZ 137--175
0:00:01 (01%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Miejskie sprinty
d a n e w y j a z d u
19.51 km
0.00 km teren
01:06 h
Pr.śr.:17.74 km/h
Pr.max:37.27 km/h
Temperatura:21.0
HR max:180 ( 91%)
HR avg:127 ( 64%)
Podjazdy: m
Kalorie: 454 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Do domu po wyniki badań i trochę środków na testy tym razem mam Vitargo Electrolyte
0:31:50 (64%) HZ 080--137
0:16:40 (33%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Do domu i z powrotem
Rozjazdowo po Lasku Marcelińskim
d a n e w y j a z d u
20.00 km
20.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:16.67 km/h
Pr.max:35.22 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Kategoria Trening
Miał być lajcik wyszła 100
d a n e w y j a z d u
101.20 km
101.20 km teren
05:32 h
Pr.śr.:18.29 km/h
Pr.max:46.74 km/h
Temperatura:22.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:119 ( 60%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1997 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Dzisiaj rana jeszcze mnie brzuch pobolewał więc chciałem potrenować jakieś przeszkody terenowe np zjazd po schodach gdzieś w okolicy. Trochę pokręciłem się po okolicy,a później pojechałem na swoją pętelkę, która znów nie jest przejezdna przez tą wycinkę. Bez namysłu pojechałem czarnym szlakiem aby dojechać do łącznika pierścienia wokół Poznania. Pogoda optymalna może trochę za silny wiatr ale jechałem wycieczkowo. Dojechałem do łacznika i później nim kontynuowałem jazdę do pierścienia, zrobiłem sobie przerwę na jedynego batonika i stwierdziłem, że walne 1/4 pierścienia do Mosiny. To był całkowity sponton nie miałem żadnych narzędzi, kasy, mapy oraz zapasowej dętki, fajnie się jechało i finalnie pokulałem się do Mosiny na ryneczek. W Mosinie walnąłem dodatkowy podjazd ul. Porzegowską. Po drodze jechałem na czuja i kilka razy nie zauważyłem wyblakłych oznaczeń ale da się pojechać bez mapy. Z Mosiny szlakiem R9 a później odbiłem na Górczyn i dalej na Junikowo.
Finalnie wyszedł fajny trening przed Michałkami. Niestety pulsometr gdzieś po drodze się wyłączył więc dane niepełne.
3:28:34 (79%) HZ 080--137
0:47:15 (18%) FZ 137--175
0:00:14 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening, Wycieczki
Pitu pitu bez celu
d a n e w y j a z d u
15.21 km
15.21 km teren
00:49 h
Pr.śr.:18.62 km/h
Pr.max:33.97 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Jakoś od rana bolał mnie brzuch co dodatkowo mnie utwierdziło w przekonaniu, że zawody w Hermanowie mogą być wyrzuconymi pieniędzmi w błoto. Zrobiłem w domu trochę porządków i przy balkonowym ogródku gdzie zebrałem 4 arbuzy, 1 kabaczek oraz miskę pomidorów koktajlowych. Później wyczyściłem i sprawdziłem łożyska pod sterami. Po obejrzeniu Vuelty 2012 wyskoczyłem na małe pitu pitu po Lasku gdzie spotkałem ponów policjantów oraz wspomogłem Najwyższego wysyłając kupon lotto mając nadzieję na wygranę bo potrzebuję ze 2000 EUR na coś takiego:
http://www.pronghornracing.dk/index.php?page=shop.browse&category_id=2&option=com_virtuemart&config=true&Itemid=1&config_id=7
Kategoria Do domu i z powrotem
Upuścili mi trochę krwi i zabrali moje siki - przelot do labolatorium
d a n e w y j a z d u
9.00 km
0.00 km teren
00:29 h
Pr.śr.:18.62 km/h
Pr.max:40.41 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Po ulicach z niezliczoną ilością mijanek bo samochody w korku a ja obok nich myk myk. Ręka mnie napierdala oddałem 3 fiolki krwi. Wyskoczyłem o 7 trochę chłodnawo powrót już w deszczu i jeszcze zimniej ciekawy jaki to będzie weekend ?
Ktoś jedzie do Hermanowa, macie jakieś cynki, że strzałek znów zabraknie, zginą lub jakaś inna katastrofa będzie - bo jak przyjadę i coś nie zagra to mnie qrwica weźmie.
Kategoria Do domu i z powrotem
Do lekarza
d a n e w y j a z d u
13.60 km
0.00 km teren
00:43 h
Pr.śr.:18.98 km/h
Pr.max:40.06 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Kategoria Do domu i z powrotem
Do BCM spintem - powrót wycieczkowo
d a n e w y j a z d u
34.84 km
34.84 km teren
01:53 h
Pr.śr.:18.50 km/h
Pr.max:39.71 km/h
Temperatura:23.0
HR max:164 ( 83%)
HR avg:121 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 995 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
1:35:22 (74%) HZ 080--137
0:31:32 (25%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Do domu i z powrotem
Podjazdy
d a n e w y j a z d u
20.50 km
20.50 km teren
01:31 h
Pr.śr.:13.52 km/h
Pr.max:42.26 km/h
Temperatura:25.0
HR max:175 ( 89%)
HR avg:119 ( 60%)
Podjazdy: m
Kalorie: 754 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Kategoria Trening
Po sklepach i znów ze sąsiadką, powrót w niezłej zamieci.
d a n e w y j a z d u
23.90 km
0.00 km teren
01:28 h
Pr.śr.:16.30 km/h
Pr.max:33.97 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Poranne przeloty po sklepach a później rozjazdowy przejazd z sąsiadką pokazując ścieżki rowerowe, powrót w niezłej zamieci i deszczu. Żeby nie był lekko na plecach spoczywał 5kg łańcuch zaczepno obronny, który przy okazji służy za zapięcie.
Poniżej filmik motywacyjny:
&feature=related
Kategoria Do domu i z powrotem