Dziewicza Góra - Cytadela
d a n e w y j a z d u
65.97 km
65.97 km teren
03:47 h
Pr.śr.:17.44 km/h
Pr.max:36.56 km/h
Temperatura:20.0
HR max:191 ( 97%)
HR avg:135 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2115 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Już od dawna planowałem wypad na killera, ale skrócony urlop uniemożliwił mi wypad.
Dzisiaj ładna pogoda, temperatura idealna, troszeczkę wiatru. Pobudka, śniadanko i o 12 wyruszyłem w kierunku Dziewiczej Góry. Na ulicy Leśnej mija mnie dwóch kolarzy, którzy mnie pozdrowili - byłem niesamowicie zdziwiony - rzadko to się zdarza ostatnio. Po do tarciu na parking widzę wielkie zmiany , wycinka drzew i postępująca budowa dwóch budynków, trochę zwiedzających. Po małej przekąsce i krótkie przerwie wyruszyłem na pętelkę XC, którą dość gładko pokonałem. Punkt kulminacyjny zjazd podchodziłem 3 razy. Pierwszy zjazd lewą stroną zbyt asekuracyjnie i w połowie zjazdu zblokowałem się. Sprowadziłem na sam dół popatrzyłem jak to wygląda z innej perspektywy i zdecydowałem na kolejny zjazd ale prawą stroną. Trochę byłem przerażony dwoma progami na samym początku ale sprawdziłem, którędy zjechać z korzeni i finalnie zjechałem cały zjazd, co okrasiłem okrzykiem zadowolenia. W celu eliminacji przypadku losowego wepchnąłem jeszcze raz i powtórzyłem zjazd - wydaje mnie się, że ciut płynniej. Dokończyłem resztę petelki XC, zrobiłem jeszcze jeden podjazd od krzyżówki do parkingu i dalej udałem się na cytadelę. Bardzo dawno tam nie byłem chciałem sobie obejrzeć tor DH oraz całą okolicę - mnóstwo ludzi kilku trenujących na wąskich ścieżkach. Dalej udałem się nad Rusałkę zrobiłem kółeczko i dalej do domu , skrótem przez tory.
Z ciekawszych informacji to zapisałem się na start w Michałkach na królewskim dystansie i zapłaciłem - nie ma odwrotu - bójcie się.
2:02:37 (60%) HZ 080--137
1:13:37 (36%) FZ 137--175
0:08:35 (04%) PZ 175--196
Kategoria Trening
komentarze
Ja i czołówka MTB zjeżdżamy tędy centralnie przodem i przy pełnej prędkości :)
Fajnie że na Michałki wybrałeś królewski dystans.
Właśnie zajrzałem na listę startową, niezła frekwencja na giga.