MaciejBrace prowadzi tutaj blog rowerowy

MaciejB.

Michałki 2015 czyli...

  d a n e    w y j a z d u 79.00 km 0.00 km teren 04:45 h Pr.śr.:16.63 km/h Pr.max:37.22 km/h Temperatura:22.0 HR max:185 ( 94%) HR avg:157 ( 80%) Podjazdy: m Kalorie: 4271 kcal Rower:Accent Peak
Sobota, 19 września 2015 | dodano: 20.09.2015

wielka lipa. Nie poszło tak jak trzeba. Plan zakładał 5g10minut. Początek spokojny i jedziemy w trójkę, a po chwili w dwójkę, kilometr dalej już każdy jedzie osobno bo mi koleś na piaskownicy pod górkę uciekł. Na drugim bufecie już wiedziałem, że jestem przedostatni i mam dużą przewagę. Do 50 km równe tempo i czas w okolicy 2g45m. Do trzeciego bufetu na 72 km nie dotarłem bo przestrzeliłem skręt w prawo do Dzierżązna Wielkiego i jak się zorientowałem i chciałem zawrócić z posesji wyskoczył jakiś czarny wielki pies i się na mnie rzucił. Słyszę jakieś krzyki kobiety i sobie pomyślałem, że jakiś niezbyt przyjazny pies za raz mnie dopadnie. Jako, że było między nami trochę dystansu więc przygazowałem i po chwili pies odpuścił. Próbowałem przejechać drugi raz i znów mnie gonił, a później jego kompan nie mniejszy i na dodatek położył się na drodze. Lekko wku.... zadzwoniłem do strażaków, że mam problem. Zanim dotarli to obadałem okolicę i trafiłem na odpowiednie strzałki, które prowadziły już od punktu kontrolnego, więc i tak dupa - sprawdziłem w domu na mapie. Zmarnowałem 45 minut, spotkałem kobietę i dojechałem do Dzierżązna Wielkiego 400 metrów od punktu kontrolnego. Strażacy mnie spotkali podjechaliśmy tam i okazało się, że nie mogę jechać dalej bo policja już się zwinęła, więc zapakowałem się na samochód i po chwili już byłem na stadionie. Na 71 km miałem 3g44m. Za rok odpalę rakietę i zejdę poniżej 5 godzin, a co i wezmę gaz pieprzowy.

Najprzyjemniejsza sprawa tego dnia to dojazd i powrót z Jackiem, po raz kolejny raz dziękuję, ale następnym razem 30 minut wcześniej Kolego musi być aby zrobić rozgrzewkę bo za momencik nasze diesle będą miały ze 40 lat :) .
00:26:51 (9%) HZ 080--137
04:30:37 (87%) FZ 137--175
00:12:09 (4%) PZ 175--196


Kategoria Zawody - Maraton


komentarze
MaciejBrace
| 19:49 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Jacek, bez przesady 7.00 wystarczy.
Powiadasz 16V, hmm to ja muszę swoje tłoki rozwiercić :)
JPbike
| 19:13 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Nie martw się, ja też po 70 km nie miałem dobrych momentów, zgon mnie dopadał i chętnie w każdej chwili zboczyłbym z oznakowanej trasy ...
W sumie masz rację, następnym razem jedziemy wcześniej, o 5:30 ? :)

Ps.
Ja już mam w sobie 40, tyle że jeszcze chodzę na benzyniaku z 16 zaworami, ale już bez turboładowania ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jaduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]