Po rejonie
d a n e w y j a z d u
27.59 km
0.00 km teren
01:21 h
Pr.śr.:20.44 km/h
Pr.max:29.53 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Kategoria Trening
Wilgotna 70
d a n e w y j a z d u
72.16 km
0.00 km teren
03:01 h
Pr.śr.:23.92 km/h
Pr.max:32.81 km/h
Temperatura:16.0
HR max:171 ( 87%)
HR avg:125 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1656 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Dzisiaj zaplanowałem spokojną 100, ale obowiązki domowe i drobna drzemka opóźniły start.
Końcówka w lekkim deszczu, i nogi zaczęły marznąć bo na krótkie nogawki wystartowałem. Jeszcze godzinka i seteczka by pewnie pękła. Jutro ma padać więc do następnego weekendu odkładam próbę na seteczkę.
2:32:30 (87%) HZ 080--137
0:22:36 (13%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Po asfalcie
d a n e w y j a z d u
45.21 km
0.00 km teren
01:58 h
Pr.śr.:22.99 km/h
Pr.max:34.28 km/h
Temperatura:25.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:128 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1081 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
1:19:21 (73%) HZ 080--137
0:29:10 (27%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Spokojnym tempem
d a n e w y j a z d u
41.26 km
0.00 km teren
01:52 h
Pr.śr.:22.10 km/h
Pr.max:30.11 km/h
Temperatura:20.0
HR max:149 ( 76%)
HR avg:116 ( 59%)
Podjazdy: m
Kalorie: 754 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Kategoria Trening
Serwis
d a n e w y j a z d u
15.44 km
15.44 km teren
01:05 h
Pr.śr.:14.25 km/h
Pr.max:33.09 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Już wczoraj wieczorem rozebrałem łańcuch oraz korbę a dzisiaj zdemontowałem kasetę. Sprawdziłem środkową tarczę w korbie i po 13,5tys km minimalnie zużyta więc zostawiłem natomiast kaseta zębatki 3,4,5,6 masakryczne zużyte, reszta minimalnie. Nową kasetę podebrałem z kół wyścigowych, która ma przejechane około 3tys km i do tego komplet 3 współpracujących łańcuchów. Wszystko zmontowałem pojechałem sprawdzić i coś stuka - normalnie już to mnie drażni od jakiegoś czasu - wróciłem ponownie zdemontowałem korbę i dokręciłem miski i to był strzał w 10. Ponownie zmontowałem korbę i zgarnąłem sąsiadkę na wieczorny wycieczko-test.
Kategoria Serwis
Na urodzinowy obiad + trening
d a n e w y j a z d u
44.78 km
0.00 km teren
02:02 h
Pr.śr.:22.02 km/h
Pr.max:41.50 km/h
Temperatura:20.0
HR max:181 ( 92%)
HR avg:132 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: 990 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
1:01:31 (65%) HZ 080--137
0:33:19 (35%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Accent Elnino 13395Km - Wymiana kasety
łańcuch 1 (13395-13710)+(13758-13768)=325
łańcuch 2
łańcuch 3
Accent Peak 458.01km
łańcuch 1 458.01+(13710-13758)=505.71
łańcuch 2
łańcuch 3
Kategoria Do domu i z powrotem, Trening
Do sklepu, a później trening
d a n e w y j a z d u
44.14 km
0.00 km teren
01:57 h
Pr.śr.:22.64 km/h
Pr.max:40.41 km/h
Temperatura:20.0
HR max:176 ( 89%)
HR avg:140 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1004 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Noga już mniej boli za to ładny siniak pojawił się :)
Rano skoczyłem do sklepu a późnym popołudniem trochę poszalałem na asfalcie i kilka razy na górce. Głównym celem było poprawie stylówy bo coś paski w kaski poprzesuwały się i na fotce z Murowanej wyglądam jak prawdziwy trzepak - problem rozwiązany.
0:35:51 (41%) HZ 080--137
0:51:09 (59%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening
MTB Marathon - Murowana Goślina
d a n e w y j a z d u
74.34 km
74.34 km teren
04:18 h
Pr.śr.:17.29 km/h
Pr.max:50.61 km/h
Temperatura:15.0
HR max:192 ( 97%)
HR avg:169 ( 86%)
Podjazdy: m
Kalorie: 4103 kcal
Rower:Accent Peak
Pierwszy start w sezonie nie do końca udany z kilku powodów. Planowałem wystartować na dystansie Giga, opłatę wniosłem dwa tygodnie wcześniej. Niestety sytuacja w pracy - jej ilość, drobny konflikt interesów pomiędzy kierownikiem a mną, oraz zatajenie, że szef idzie na urlop spowodowało, że w mojej głowie kręciła się myśl o skrócenie dystansu ponieważ dnia następnego muszę się z jawić w pracy - zgadnijcie czy miałem robotę na 8 godzin ??
Planowałem jak zwykle start na końcu i uwiesić się ostatniego zawodnika, ponieważ czasy z lat poprzednich mówiły, że mam szanse. Uczepiłem się ostatniego i ładnie wytrzymałem tak do 30 km, być może dał bym rade dłużej gdyby, nie pieprzona gałąź, którą wyminąłem ekwilibrystycznym ruchem. Później nadeszły harty z Mega ja dodatkowo wpadłem do błotka i chyba wtedy musiałem uszkodzić wiązadło w kolanie. Dalej nadszedł Grzegorz Dopierała i chyba Jacek. Później tak mnie zlało potem - konkretnie mnie odcięło, że chciałem zjechać na rozjeździe. Dalej pojawił się Krzysztof i Zbyszek, z którym przez chwilę jechałem. Piaskownica sprawnie pokonana, przed kilerem doszedł mnie Ryszard Bróździński, któremu skutecznie opierałem się do 58km, na 62 km podjąłem decyzję, że rezygnuję z giga. Dalej dobrym zwyczajem dopadłem kilku z mega, przepuściłem kilku z giga.
Czas orientacyjnie podany z mojego licznika. Rozpatrując to jako start mega i porównując do zeszłego roku to przyjechałem około 12 minut szybciej mimo drobnej kontuzji co napawa drobnym optymizmem.
Patrząc dzisiaj na wyniki - chyba dałem dupy bo okazało się, że kilka minut przede mną było dwóch zawodników: starszy Pan za którym na początku jechałem i jeszcze jedna osoba być może co miała laczka na trasie - gdyby nie kontuzja może bym dorwał ostatniego.
Aha te terminatory z Goggle Pro Active Eyewear co startowały na Giga są nie do zajechania. Gratulacje Panowie
0:01:17 (0%) HZ 080--137
3:02:114 (69%) FZ 137--175
1:19:05 (30%) PZ 175--196
Kategoria Zawody - Maraton
Cięzkie nogi
d a n e w y j a z d u
63.22 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:21.07 km/h
Pr.max:35.55 km/h
Temperatura:14.0
HR max:173 ( 88%)
HR avg:128 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1672 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Po wczorajszych podjazdach dzisiaj zaplanowałem jakaś seteczkę ale po 30 km wiedziałem, że nie dzisiaj. Dokręciłem do 45 km i odezwał się telefon, a tam Mama mówi, że jedzie na działkę i ma sernik dla mnie. Odesłałem info, że jadę po niego - dodatkowe 10 km jak znalazł. Dokręciłem jeszcze przez górkę w Lasku Marcelińskim - jednym słowem nogi ciężkie, tętno niskie. Teraz planuję 2 dni przerwy i zobaczymy co będzie w Murowanej klapa czy sukces.
2:09:49 (78%) HZ 080--137
0:37:19 (22%) FZ 137--175
0:00:00 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Tego mi brakowało
d a n e w y j a z d u
37.35 km
37.35 km teren
02:11 h
Pr.śr.:17.11 km/h
Pr.max:39.04 km/h
Temperatura:11.0
HR max:176 ( 89%)
HR avg:135 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1264 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Od rana mnóstwo roboty:
- pobudka 6 rano i do pracy, 7.05 tel. od szefa - firma zew spóźniła się, 8.00 idę do domu
- godz 10 zrobione dwa prania, porządki i itp
- godz 12 porządek na balkonie, siewki w doniczkach, kupno ziemi
- godz 13 ponownie do pracy - fuck - oj będzie dym w poniedziałek
- godz 14 dom, jakieś jedzonko, brak prądu, spanko, a za oknem wali jakaś muza
- godz 16 no dobra nie wytrzymałem przebieram się - muza wali - jadę zobaczyć o co chodzi
- godz 17 jestem, a w budynku obok zawody Reebok crossfit rodeo - nieźle dają czadu, chwilę gadam z szefem obiektu i dostaję cynk, że jutro zawody - elity, zobaczę jak to wygląda
- godz 17.30 ruszam w teren 20km rozgrzewki i podjazdy, obok na polanie jakaś impreza młodych i jeden nieprzytomny imprezowicz
1:08:26 (59%) HZ 080--137
0:46:34 (40%) FZ 137--175
0:00:00 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening