Lipiec, 2014
Dystans całkowity: | 1202.20 km (w terenie 80.21 km; 6.67%) |
Czas w ruchu: | 44:26 |
Średnia prędkość: | 24.63 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.73 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 168 (85 %) |
Suma kalorii: | 21431 kcal |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 50.09 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
Krótko acz intensywnie
d a n e w y j a z d u
23.61 km
23.61 km teren
01:06 h
Pr.śr.:21.46 km/h
Pr.max:42.17 km/h
Temperatura:30.0
HR max:193 ( 98%)
HR avg:157 ( 80%)
Podjazdy: m
Kalorie: 873 kcal
Rower:Accent Peak
Po pierwszej połowie już przeczuwałem, że pozamiatane i Niemcy pokonają Francuzów. Ubrałem się, przeczyściłem golenie i hej w teren. Po pierwszych korzeniach poczułem zbyt niskie ciśnienie w tylnym kole bo coś mi tył jakoś dziwnie skakał. Nie ma co marudzić i jadę dalej bo w lasku nie ma żywej duszy. Lecą swoją szybką rundkę, którą dawno nie jechałem i w lasku przy Malwowej, znów ktoś zostawił pułapki - rower trzeba nosić. Na najbardziej dziurawej drodze asfaltowej ul. Chryzantemową lecę ze 30km/h i naglę słyszę brzdęk metalu. Lekko po heblach i szukam co mi odpadło z roweru - nic mojego to jadę dalej. Szybki przelot Cmentarną za rowerzystką i nawrot do szlaku rowerowego przez Lasek Marcelińskiego. Lece tym asfaltem i odbijam z zjazd i nagle jebs prawie mnie z roweru zrzuciło, jakoś opanowałem rower - patrzę na blat, a łańcuch do połowy ściągnięty, przerzutka cała - no to dalej. Szybki przelot na pagórek tam dwa sprinty pod górę i do domciu.
00:06:39 (11%) HZ 080--137
00:49:14 (79%) FZ 137--175
00:06:03 (10%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Rozjazdowo
d a n e w y j a z d u
50.08 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr.śr.:24.04 km/h
Pr.max:35.04 km/h
Temperatura:33.0
HR max:153 ( 78%)
HR avg:115 ( 58%)
Podjazdy: m
Kalorie: 957 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Spokojnie bo giry jak z betonu.
01:53:23 (93%) HZ 080--137
00:05:39 (05%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Avg cad 81
Kategoria Trening
Tor Poznań - dojazd, powrót, rozgrzewka
d a n e w y j a z d u
65.05 km
0.00 km teren
02:25 h
Pr.śr.:26.92 km/h
Pr.max:49.37 km/h
Temperatura:20.0
HR max:187 ( 95%)
HR avg:165 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1036 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Info, że będzie kasa, no zjechały się wycinaki, tempo solidne od pierwszych metrów, trzy duble, peleton średnią miał 48km/h.
Dopóki
jechał z kolegą to ładnie współpraca się układała i była szansa dogonić
trojkę, która odpadła z peletonu. Gdzieś na 6 kółku kolega skoczył do
peletonu, który nas dublował ja odpuściłem. Próbowałem gonić, ale nie
udało się, więc odpuściłem i poczekałem na następną grupkę i sobie
dokręciłem do końca. W skrócie giry mnie bolą.
Zdjęcia z poprzednich startów
00:00:11 (00%) HZ 080--137
00:52:27 (76%) FZ 137--175
00:16:22 (24%) PZ 175--196
Avg cad 88
2740 km Nowa kaseta i łańcuch
Kategoria Trening
Dzień serwisu
d a n e w y j a z d u
22.81 km
0.00 km teren
00:55 h
Pr.śr.:24.88 km/h
Pr.max:34.66 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Od rana zabrałem się za szosę, która dostała nowe tylne koło, kasetę oraz łańcuch. W między czasie musiałem wyczyścić tylną przerzutkę - a tutaj okazało się, że potrzeba nowych kółeczek. Jak to wszystko zmontowałem to okazało się, że opona ociera o szczękę hamulca. No nic następny rower poszedł na warsztat i zamieniłem klocki hamulcowe w peak'u bo binduga zbliża się a tył jakiś taki słaby.
Obiadek i trochę czasu spędziłem aby wszystkie części pozamawiać. Zabrałem szoskę na test i opona tak tarła, że wszyscy myśleli, że jedzie kombajn a mi łydy spuchły. Po 20 km już szło lżej, ale nie perfekcyjnie. Wpadłem na rewelacyjny pomysł i pilnikiem przeszlifowałem szczękę veloce było za mało. Wymyśliłem, że przykleję papier ścierny do opony w tym miejscu co ociera (chyba opona jest jakoś odkształcona) i ruchami posuwisto zwrotnymi dopieściłem szczękę. Jutro rano sprawdzę jak to idzie.
Kategoria Trening