Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 779.52 km (w terenie 113.04 km; 14.50%) |
Czas w ruchu: | 33:18 |
Średnia prędkość: | 23.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.15 km/h |
Suma podjazdów: | 1100 m |
Maks. tętno maksymalne: | 189 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 165 (84 %) |
Suma kalorii: | 18464 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 41.03 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
Tour de ulewa
d a n e w y j a z d u
61.43 km
0.00 km teren
02:22 h
Pr.śr.:25.96 km/h
Pr.max:37.37 km/h
Temperatura:23.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:136 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1422 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Od kilku dni trochę słabo się czułem (zatrucie, a może lekarstwo na zapalenie błon śluzowych w zatokach tak działa) więc zaplanowałem sobie niedzielną 50 po południu. Na początku spokojnie bo trzeba się rozgrzać, a wiaterek mocno powiewał. Myślałem, że jest chłodniej ale po 100 metrach gamex poszedł do kieszonki. Zrobiłem swoją robotę i czas całkiem niezły. Skontaktowałem się z rodzicami udałem się na działkę - już troszeczkę kropiło. Wytrwale dojechałem zjadłem ciacho wypiłem gorącą herbatkę i czekałem na przejaśnienie. Nie przyszło. Troche wymarzłem i ruszyłem w ulewie do domu na mecz, poszło całkiem sprawnie mało samochodów. Olmo wody się nie boi i szedł 30km/h, ale kierownica mu trochę poczerwieniała się bo w zakrętach wymiękał. Całkowicie przemoczony dotarłem do domu a tam sprawiłem sobie gorącą kąpiel i jedzonko.
50km - 1g51m06s
00:59:53 (46%) HZ 080--137
01:09:30 (53%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Avg cad 85
Kategoria Trening
Tor Poznań - dojazd, powrót, rozgrzewka
d a n e w y j a z d u
61.17 km
0.00 km teren
02:15 h
Pr.śr.:27.19 km/h
Pr.max:50.15 km/h
Temperatura:16.0
HR max:188 ( 95%)
HR avg:155 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1048 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Dzisiaj peleton był łaskawy i pozwolił mi zrobić 1.5 kołka w dużej grupie. Później jak szarpnęli to licznik mi zatrzymał się na 50 km/h i kilka osób z końca peletonu rozjechało się na dość dużej odległości będąc z tyłu nie udało mnie się dojść małej grupki. Samotnie pomykałem po torze i na 4-5 kółku zdrętwiała mi lewa noga i stwierdziłem, że zwolnię i poczekam na grupkę, która mi uciekła. W między czasie czołówka i peleton raz mnie zdublował.Później podłączyłem się do trzy osobowej grupki i razem już pomykaliśmy do końca z ładną prędkością. Jeszcze przed metą dopadła nas czołówka, ale peleton nie dał rady.
00:11:59 (16%) HZ 080--137
00:58:19 (76%) FZ 137--175
00:06:11 (08%) PZ 175--196
Avg cad 84
Kategoria Trening
Krótko acz treściwie pod górkę
d a n e w y j a z d u
14.50 km
0.00 km teren
01:08 h
Pr.śr.:12.79 km/h
Pr.max:37.60 km/h
Temperatura:16.0
HR max:182 ( 92%)
HR avg:129 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 597 kcal
Rower:Accent Peak
00:35:32 (55%) HZ 080--137
00:27:12 (43%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Miejskie sprinty
d a n e w y j a z d u
11.90 km
0.00 km teren
00:36 h
Pr.śr.:19.83 km/h
Pr.max:42.21 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Po sklepach i na placek do rodzinki.
Cad avg 86
Kategoria Do domu i z powrotem
Ze względu na liczne skargi.....
d a n e w y j a z d u
52.09 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:27.18 km/h
Pr.max:38.34 km/h
Temperatura:18.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:141 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1227 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
,że za wolno jeżdżę - to sobie walnąłem pięćdziesiątkę jednym duszkiem - raczej korbą.
Poprawiłem czas o 2 minuty choć brzydki wiatr strasznie mnie umęczył, a paskudny deszcz zmniejszył zamiary z seteczki na pięćdziesiątkę i tak zdążyłem na mecz z czerwonymi diabłami.
00:34:05 (33%) HZ 080--137
01:10:12 (67%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Avg cad 87
Kategoria Trening
Po rundach w deszczu
d a n e w y j a z d u
52.07 km
0.00 km teren
02:02 h
Pr.śr.:25.61 km/h
Pr.max:33.30 km/h
Temperatura:14.0
HR max:167 ( 85%)
HR avg:137 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1339 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
00:59:17 (50%) HZ 080--137
00:59:46 (50%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Avg cad 88
Kategoria Trening
Na obiad do rodziców
d a n e w y j a z d u
9.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Kategoria Do domu i z powrotem
Spokojnie
d a n e w y j a z d u
44.92 km
0.00 km teren
01:45 h
Pr.śr.:25.67 km/h
Pr.max:36.01 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
CAD avg 85
Kategoria Trening
Po rejonie
d a n e w y j a z d u
19.29 km
0.00 km teren
00:51 h
Pr.śr.:22.69 km/h
Pr.max:43.95 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Avg cad 86
Kategoria Do domu i z powrotem
Gogol MTB Wyrzysk
d a n e w y j a z d u
67.94 km
67.94 km teren
03:54 h
Pr.śr.:17.42 km/h
Pr.max:43.38 km/h
Temperatura:20.0
HR max:185 ( 94%)
HR avg:165 ( 84%)
Podjazdy:1100 m
Kalorie: 3535 kcal
Rower:Accent Peak
Pierwszy wyścig MTB w tym sezonie i 4 jazda w terenie na rowerze - cel to sprawdzenie kolana i przejażdżka bez wiążącego celu. Fajnie by było, aby nie być ostatnim. Przyjazd z Jackiem poszedł sprawnie. Pierwsze kilometry to asfalt i moje tętno szybuje w kosmos. Staram się nie jechać na maksa ale i tak mi wszyscy odjeżdżają, oprócz trzech osób, za chwilę długaśny podjazd i dogania mnie Joasia Gackowska, przez chwilę jadę za nią i wyrównuje oddech oraz tempo. Za długo taka sielanka nie trwa bo przyśpieszam na zjazdach i zdecydowanie odchodzę. Na 20 km dopada mnie czołówka mini i tak ze 20 osób mini mnie wyprzedza do rozjazdu Mini/Mega, próbuję się podczepić, ale tempo za silne. Odcinki ze zjazdami bardzo fajnie i szybkie, podjazdy trochę odpuszczałem bo czasami pojawiało się kłucie w kolanie, ale wszystkie wjechałem. Na drugim kółku w części łącznikowej dopadam jeszcze jedna osobę. Na zjazdach staram się dokręcać, ale w granicach rozsądku. Na 10 km przed końcem na podjeździe widzę maszerującą parkę, raczej on prowadzi dwa rowery ona coś tam marudzi. Zadowolony, że jeszcze dwie osoby dopadłem obracam się do tyłu i widzę plakietki mini - jeszcze takiego numeru nie widziałem, ale dopisuję do sukcesów - zdublowałem Mini, jadąc Mega. Ostanie kilometry widzę gościa w błękitnej koszulce. Dopadam go i wyprzedzam ale na piaskowej łączce robię błąd i mnie wyprzeda. Cisnę ile sił, ale końcówka trasy zaskakuje mnie zawiłością i finalnie przegrywam o jedną minutę.
Trochę znajomych było, ale że są w innym teamie to ich nie wymienię, nawet próbują się podszywać i stosuję te same kolory w strojach ;) ale o ich styluwie EuroPro to nie wspomnę - i te białe buty :)
Z redakcyjnego obowiązku wspomnę, że znajomi byli lepsi, natomiast ja 6 - od końca.
00:04:42 (02%) HZ 080--137
03:15:38 (83%) FZ 137--175
00:34:24 (15%) PZ 175--196
Kategoria Zawody - Maraton