Czerwiec, 2013
| Dystans całkowity: | 434.86 km (w terenie 117.77 km; 27.08%) |
| Czas w ruchu: | 20:55 |
| Średnia prędkość: | 20.79 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 45.16 km/h |
| Maks. tętno maksymalne: | 186 (94 %) |
| Maks. tętno średnie: | 178 (90 %) |
| Suma kalorii: | 11558 kcal |
| Liczba aktywności: | 14 |
| Średnio na aktywność: | 31.06 km i 1h 29m |
| Więcej statystyk | |
Asfalcik
d a n e w y j a z d u
51.62 km
0.00 km teren
02:12 h
Pr.śr.:23.46 km/h
Pr.max:38.39 km/h
Temperatura:16.0
HR max:174 ( 88%)
HR avg:134 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1382 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
1:10:05 (55%) HZ 080--137
0:58:04 (45%) FZ 137--175
0:00:00 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Pod wiatr
d a n e w y j a z d u
32.64 km
0.00 km teren
01:31 h
Pr.śr.:21.52 km/h
Pr.max:40.06 km/h
Temperatura:16.0
HR max:164 ( 83%)
HR avg:122 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 772 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
1:12:09 (83%) HZ 080--137
0:13:49 (16%) FZ 137--175
0:00:11 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Podjazdy
d a n e w y j a z d u
31.25 km
21.25 km teren
02:09 h
Pr.śr.:14.53 km/h
Pr.max:39.19 km/h
Temperatura:22.0
HR max:141 ( 71%)
HR avg:178 ( 90%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1512 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
10 km rozgrzewki i reszta w pętelce podjazdów po ściernisku - lekko nie było, trochę dusznawo, 22 stopnie, cały czas lampa z góry a spod kasku strumień potu. Trening skończyłem po 2 godzinach bo bidon przypominał Saharę, a w domciu smaczny obiadek mnie kusił.
Pewnie jutro pyknę ze 3 godzinki po asfalcie jak pogoda dopisze.
0:55:01 (43%) HZ 080--137
1:14:04 (57%) FZ 137--175
0:00:11 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening
Tam i z powrotem po asfalcie
d a n e w y j a z d u
56.74 km
0.00 km teren
02:27 h
Pr.śr.:23.16 km/h
Pr.max:42.26 km/h
Temperatura:21.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:126 ( 64%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1366 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Spokojnym tempem po asfalcie, w trakcie jednej pętelki pojawił się JPbike. Po chwili ruszyliśmy w stronę domu Jacka i nagle zobaczyłem magiczną sztuczkę Jacka.
Pstryk, Jacek na kole
Pstryk, Jacek już trzyma aparat w ręku
Pstryk, Jacek na kole
Gdybym nie obrócił głowy to bym nawet nie zauważył, że Jacek cokolwiek zrobił istny Copperfield z Kopernika i to wszystko przy 30km/h
1:52:41 (80%) HZ 080--137
0:28:34 (20%) FZ 137--175
0:00:00 (0%) PZ 175--196
Kategoria Trening
