Na cztery kopyta
d a n e w y j a z d u
24.47 km
24.47 km teren
01:48 h
Pr.śr.:13.59 km/h
Pr.max:38.39 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Dzień pełen roboty
1. Rano do cykloturu po baterie - bo pulsometr wskazuje, że umieram jak jadę. Jak jechałem do Lasku to spotkałem małżeństwo, które okrasiło wielkim bananem na twarzy mój strój - czyli ja na krótka, oni w polarach i długich spodniach.
2. Poranny marszobieg z sąsiadką, która poznaje nowe formy aktywności - nie obyło się bez pytania i co ciepło mi będzie, ładnie ?
3. Trening podjazdów, w krótkich gaciach i znów byłem obgadywany - jakiś porąbany ten koleś znów podjeżdża, który to raz ?!. Znów spotkałem sąsiadkę zdziwioną co można podjechać. Wreszcie udało mnie się podjechać boczny stok przy górce.
4. Fajny rower szosowy był na aukcji ale cena na licytacji w ostatnich minutach przekroczyła moje możliwości.
5. Wymienione baterie w pulsometrze - chyba będę żył.
Kategoria Trening
komentarze
Ad. 2. Oczywiście, że przy Tobie będzie jej ciepło a ładnie jest zawsze
Ad. 3 Podjazdów nigdy dosyć, podziw sąsiadki bezcenny ;)
ad. 4 Paskudy ci co licytowali :(
ad. 5 Bardzo się cieszę :)