MaciejBrace prowadzi tutaj blog rowerowy

MaciejB.

Po malutku po lasku + spacer z sąsiadkami do sklepu

  d a n e    w y j a z d u 17.27 km 17.27 km teren 01:27 h Pr.śr.:11.91 km/h Pr.max:34.58 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Poniedziałek, 3 września 2012 | dodano: 03.09.2012


Kategoria Trening


komentarze
z3waza
| 20:49 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Oj tam zajęte w końcu zawsze "można zawołać sąsiada" choć dalej w tej piosence (z tego co pamiętam) szło tak "a ten sąsiad, coś często przychodzi... trzeba będzie mu jutro skuć mordę" tak więc da się, ale ostrożnie :D
MaciejBrace
| 20:43 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Jacek - zasada jest prosta - robisz trening - ostro napierasz , robisz rozjazd - zabierasz sąsiadkę, która i tak spuchnie i trzeba zwalniać :)
MaciejBrace
| 20:33 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Uściślając sąsiadki są zajęte, ale jako osoby spacerujące po osiedlu mają rękę na pulsie w wielu dziedzinach np: gdzie dobre mięso w sklepie, kto się wprowadził i gdzie są studentki - bo było głośna impreza. W Lasku Marceliński jest więcej biegaczy niż rowerzystów bo to teren dla osób trenujących MTB jest słaby, w związku z tym jest pełno dzieci i odpoczywających na rowerze jadąc w tempie relaksacyjnym. Czasami trafi się atrakcyjna rowerzystka co poznaje zasady jazdy w spdach - bo to widać, że buty jeszcze dzisiaj rano pudełko widziały.
JPbike
| 20:31 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Też tak myślę :)
Same sąsiadki, i to na rowerkach, a w wielkim bloku, w którym ja mieszkam nie ma fajnych sąsiadek do wspólnej przejażdżki :(
Maks
| 20:14 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj No tak wydało się ;)
z3waza
| 19:35 poniedziałek, 3 września 2012 | linkuj Kusisz tym Marcelinem, tu sąsiadka tam sąsiadka, nic dziwnego że tam ciągle krążysz ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yizob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]