Upuścili mi trochę krwi i zabrali moje siki - przelot do labolatorium
d a n e w y j a z d u
9.00 km
0.00 km teren
00:29 h
Pr.śr.:18.62 km/h
Pr.max:40.41 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Piątek, 24 sierpnia 2012 | dodano: 24.08.2012
Po ulicach z niezliczoną ilością mijanek bo samochody w korku a ja obok nich myk myk. Ręka mnie napierdala oddałem 3 fiolki krwi. Wyskoczyłem o 7 trochę chłodnawo powrót już w deszczu i jeszcze zimniej ciekawy jaki to będzie weekend ?
Ktoś jedzie do Hermanowa, macie jakieś cynki, że strzałek znów zabraknie, zginą lub jakaś inna katastrofa będzie - bo jak przyjadę i coś nie zagra to mnie qrwica weźmie.
Kategoria Do domu i z powrotem
komentarze
Rodman | 19:12 sobota, 25 sierpnia 2012 | linkuj
strzałki już dzisiaj wisiały więc ... można zrywać ;)))
z3waza | 08:19 piątek, 24 sierpnia 2012 | linkuj
Daj se luz z tym Hermanowem - jak ktoś nie umie organizować maratonów to szkoda na nich pieniędzy wydawać i jeszcze nerwy tracić.
Komentuj