WPN i podjazdy Mosina
d a n e w y j a z d u
66.51 km
66.51 km teren
03:24 h
Pr.śr.:19.56 km/h
Pr.max:50.70 km/h
Temperatura:21.0
HR max:186 ( 94%)
HR avg:138 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1491 kcal
Rower:Accent El Nino - zawody - spec2011
Dzisiaj planowałem sprawdzić ile siły mam w nogach co pozwoli mi podjąć decyzję czy wybrać się do Karpacza. Standardową ścieżką do granic WPN a później do Mosiny.
Pierwszy podjazd od torów na szczyt za mocno, następne 4 na słabszym przełożeniu, wolniej ale nie umierałem na szczycie. Po 5 podjeździe podjechałem na ławeczkę przy wieży widokowej aby zaspokoić pragnienie i przekąsić corny. Następne dwa podjazdy zrobiłem z drugiej strony Pożegowskiej.Dalej udałem w drogę powrotną i nagle z boku ścieżki na szczycie Osowej Góry wyskakuje JPbike. Chwile porozmawialiśmy i każdy udał się w swoją stronę. Droga powrotna miała być taka sama ale skręciłem w prawo i finalnie dojechałem do granic Puszczykówka i dalej zielonym szlakiem do nadwarciańskiego szlaku i dalej nim do Puszczykowa. Podążając ściezką rowerową na Poznań odbiłem na Wiry przez Łęczycę. Spokojnie kręcę sobie gdzieś przy węźle autostradowym i nagle z boku znów Jacek - kurde chyba mnie śledzi :) Dalej pedałujemy razem, trochę kropi i znów Jacek mnie zaskakuje pokazując przejazd podziemny. Tempo trochę wzrosło :) , przy Junikowskiej żegnamy się, dojeżdzam od tyłu do domu ponieważ mieszkam przy zamkniętej strefie stadionowej i pełno policji, kibiców, a po chwili kilka przelotów wokół stadionu helikopterów.
Niepełne wyniki z pulsometru bo przez przypadek wyłączyłem go .
1:17:43 (56%) HZ 080--137
0:50:32 (36%) FZ 137--175
0:10:46 (08%) PZ 175--196
Jak tylko znajdę darmowe Wifi to wrzucę dane z endomondo.
Kategoria Trening
komentarze
Zaszpanuję że podjeżdżałem tam kiedyś 32km/h :D Zapiek jest niesamowity.