Kierunek Mosina - czyli szybka ucieczka przed deszczem.
d a n e w y j a z d u
47.14 km
47.14 km teren
02:41 h
Pr.śr.:17.57 km/h
Pr.max:39.37 km/h
Temperatura:17.0
HR max:169 ( 89%)
HR avg:112 ( 59%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1227 kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Zgodnie planem miał odbyć się trening podjazdów w Mosinie. Start godz. 17, planowałem mało uczęszczanymi drogami dostać się do Szreniawy aby podjechać pod wieżę widokową - trochę pobłądziłem, ale finalnie trafiłem. Ze Szreniawy planowałem lasem dostać się do Mosiny. Pędząc Grajzerówką zaczęło lekko kropić a im dalej w kierunku Puszczykowa to wzmagał się deszcz. Szybka decyzja i odbiłem za zółtym szlakiem w las mając cichą nadzieję, że wyskoczę gdzieś na wysokości Mosiny ostatecznie przebiłem się do Starego Puszczykowa już w konkretnym deszczu.Zaliczyłem wjazd na górkę do BCM, a na dole chwilkę postałem w cieniu korony kasztanowca aby trochę wyschnąć i przeczekać deszcz. Wracając ścieżką rowerową do Poznania mocno zmokłem, w butach mi chlupało, a koszulka zmieniła kolor biały na błotno-piaskowy.
2:31:55 (82%) HZ 080--137
0:20:56 (11%) FZ 137--175
0:00:00 (00%) PZ 175--196
Kategoria Trening