Demontaż roweru
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Niedziela, 27 lutego 2011 | dodano: 27.02.2011
Choroba opuściła mnie na dobre - więc młotek w ruch.
Po niepełnych 2 latach jazdy prawie 4tyś km przejechanych, 6 maratonów,1 poważnej glebie - przyszedł czas na serwis podstawowych zespołów oraz wyczyszczenie, sprawdzenie, nasmarowanie i wymianie wszystkiego co potrzeba.
Przy okazji okazało się, że linka od przerzutki przedniej jest pęknięta a stery trzeba wymienić.
Kategoria Serwis
komentarze
Ja luzów nie sprawdzam młotkiem tylko lekko pukam, aby korbę wyciągnąć. Luzy na korbie sprawdzam rękoma, próbując obrócić ramiona prostopadle do osi obrotu korby.
W mufie otworu nie mam, a syfu też nie ma w przestrzeni pomiędzy mufą a rurą wspornika siodełka.
Fakt miski sterowe jak najbardziej ;)
Sprawdzanie luzów na korbie ? stukasz młotkiem a nie lepiej ręką sprawdzić ? ;)
U mnie tego syfu jest zawsze zdecydowanie więcej. Masz w ramie od spodu przy mufie otwór ? (Nie powinien być zatkany żeby woda przy myciu miała gdzie ujść).
Pozdrawiam
- demontaż pedałów - raz w klucz 15 i już idzie odkręcić
- demontaż misek sterowych
- lekkie "stuki puki" w korbę - sprawdziłem miejsce przy łożyskach - znikoma ilość syfu
