Bike Cross Maraton - Gniezno Maraton - Mega
d a n e w y j a z d u
50.00 km
50.00 km teren
02:43 h
Pr.śr.:18.40 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Mój pierwszy u "Gogola"
Dojeżdżam pociągiem - jak to zwykle bywa - w momencie wysiadania okazuje się, że mam nieodpowiedni bilet na rower, ale jakoś się udało. Jest chłodno trochę popadało rower gotowy i odpowiednie ciśnienie w oponkach Conti Race King 2.2
Staruję w mega początek zbyt ambitny i te niewielkie wzniesienia dają mnie się we znaki. Odcinek w lesie i końcówka jest całkiem dobra, jak zwykle staram się z kimś pojechać tym razem była to Pani z numerem 350 o ile dobrze pamiętam. Pierwszy punkt kontrolny przyjeżdżamy z przeświadczeniem, że jesteśmy gdzieś pod koniec stawki. Jakie zdziwienie mnie ogarnia jak mija nas całą grupa z czołówki (ktoś poobracał strzałki ) próbujemy podłączyć się do peletonu,. Pierwszy próbuje ja, odjeżdżam mojej towarzyszce długo nie wytrzymuję, później Ona odskakuje mi już na stałe.
Ostanie podjazdy - wykańczają mnie idę z buta - dopinguję innych, przejazd tunelem podziemnym całkowicie mnie zaskakuje, robię miejsce wolne chyba komuś z giga - kurcze zjeżdża i podjeżdża pochylnią dla wózków.
Na mecie spotykam ją okazało się, że przyjechała 5 minut wcześniej i też nie dała rady utrzymać się za peletonem.
Meta Open 118/ M3 34 /02:43:08
W drodze powrotnej w pociągu spotykam braci Filip i Piotr NIEWIADA z corrateca, słuchamy uważnie ich sugestii i uwag, wspominają o Jakubie Osuch i jego wypadkowi.
Kategoria Zawody - Maraton