Tor Poznań - 4
d a n e w y j a z d u
75.10 km
0.00 km teren
02:32 h
Pr.śr.:29.64 km/h
Pr.max:48.97 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Najlepszy wyścig na torze w moim wydaniu. Pierwsze kółko ostre szarpnięcie i nie dałem rady się utrzymać, ale też trochę zaspałem na starcie i nie miałem już siły wymijać odpadających z peletonu. Plusem odpadnięcia było, że zrobiła się solidna grupa 6 osobowa, a później nawet 20 osób i ostro cisnęliśmy do przodu dostając dubla na 7 okrążeniu. W grupie znjadował się jakiś młodzik - może 16 lat ostro dający po garach, ale jadący od prawej do lewej - trochę mu się dostało opieprzu bo powodował mnóstwo niebezpiecznych sytuacji - z racji tego trzymałem się z tyłu grupki. Dwa razy wyskoczyłem do przodu testując moc i sposób wychodzenia z zakrętów, nawet udało się uzyskać z 15-20 metrów przewagi - za pierwszym razem wywołało to zdziwienie, za drugim razem skoczyłem za innym kolarzem i doszedłem dwójkę z przodu, która raczej czekała niż jechała - więc odskok poszedł na marne. Na finisz już zabrakło sił bo drugi skok był na przed ostatnim kółku, a grupa ostro wystrzeliła do przodu. Przez tą nerwowość w grupie cały czas jechałem w dolnym chwycie z palcem na przednim hamulcu i tak mi ręka zesztywniała w nadgarstku, że ledwo trzymałem kierownicę, a bidon to nie mogłem chwycić. Jeśli dobrze słyszałem za tydzień nie ma kolarskiego czwartku tylko są sprint w piątek, info powinno być na Facebooku. Bateria w opasce padła i brak danych z pulsometru.
CAD avg 90
Kategoria Trening