Ujechany
d a n e w y j a z d u
63.15 km
0.00 km teren
02:30 h
Pr.śr.:25.26 km/h
Pr.max:37.02 km/h
Temperatura:5.0
HR max:189 ( 96%)
HR avg:158 ( 80%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2087 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Jednym słowem powiem, za wcześnie wyjechałem. Niby o 13 a zimno i wietrznie - praktycznie 4 km z 7km pod wiatr i to czołowy. Pierwsza godzinka bardzo obiecująca, druga słabiej ale i tak lepiej niż w zeszłym tygodniu. Może byłoby lepiej gdybym odpuścił mokrą sobotę. Około 15 niebo rozpogodziło się i robiło się wyraźniej cieplej. Skoczyłem już wolniej do bankomatu, a później jeszcze jedna rundka niby rozjazdowa, ale nie byłbym sobą gdybym nie pogonił za jednym rowerzystą. Już byłem myślami w domu gdy w oddali zobaczyłem 3 osobowy peletonik. Fragment pod wiatr twardsze przełożenie i walka, aby dogonić, udało się, ale ostatnia zmarszczka pokazała, że nadszedł koniec jazdy i czas wracać do domu. Sprawdziłem zeszłoroczne wpisy z okresu marzec/kwiecień i widzę, że osiągam lepsze czasy już teraz i w gorszych warunkach pogodowych - może w tym roku uda mi się na Michałkach zejść poniżej 5 godzin.
00:10:48 (7%) HZ 080--137
2:07:35 (86%) FZ 137--175
00:09:20 (6%) PZ 175--196
Avg CAD 85
Kategoria Trening