Tour de ulewa
d a n e w y j a z d u
61.43 km
0.00 km teren
02:22 h
Pr.śr.:25.96 km/h
Pr.max:37.37 km/h
Temperatura:23.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:136 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1422 kcal
Rower:Giuseppe "Gapin" Olmo
Od kilku dni trochę słabo się czułem (zatrucie, a może lekarstwo na zapalenie błon śluzowych w zatokach tak działa) więc zaplanowałem sobie niedzielną 50 po południu. Na początku spokojnie bo trzeba się rozgrzać, a wiaterek mocno powiewał. Myślałem, że jest chłodniej ale po 100 metrach gamex poszedł do kieszonki. Zrobiłem swoją robotę i czas całkiem niezły. Skontaktowałem się z rodzicami udałem się na działkę - już troszeczkę kropiło. Wytrwale dojechałem zjadłem ciacho wypiłem gorącą herbatkę i czekałem na przejaśnienie. Nie przyszło. Troche wymarzłem i ruszyłem w ulewie do domu na mecz, poszło całkiem sprawnie mało samochodów. Olmo wody się nie boi i szedł 30km/h, ale kierownica mu trochę poczerwieniała się bo w zakrętach wymiękał. Całkowicie przemoczony dotarłem do domu a tam sprawiłem sobie gorącą kąpiel i jedzonko.
50km - 1g51m06s
00:59:53 (46%) HZ 080--137
01:09:30 (53%) FZ 137--175
00:00:00 (00%) PZ 175--196
Avg cad 85
Kategoria Trening