MaciejBrace prowadzi tutaj blog rowerowy

MaciejB.

Giuseppe "Gapin" Olmo .....

  d a n e    w y j a z d u 20.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Accent El Nino - trening - spec2011
Sobota, 2 listopada 2013 | dodano: 02.11.2013

czyli wyprawa do Wrocławia wkrótce więcej.

Od jakiegoś czasu przeczesywałem sieć w poszukiwaniu czegoś do szybkiej jazdy po ulicach tak aby koszt był jak najmniejszy. Kilka fajnych rowerków używanych szosowych mi uciekło na cóż cena była zbyt wysoka. Pewnego razu w oko wpadła mi maszyna, cena była zbyt wysoka - ale na moje zapytania pojawiła się możliwość negocjacji - przez 2 tygodnie obserwowałem czy ktoś się skusi, aż w końcu postanowiłem zobaczyć na żywo cudeńko. Pobudka o 4 rano, a pociąg o 6.24 kierunek Wrocław. Spokojnie sobie siedzę w przedziale, a kilka minut przed odjazdem wpada ze 40 chłopa z pałkami, gazem, strzelbami - czyli prewencja ochraniać mecz. Kurde przerażony, że będę środku pola walki nasłuchuję co i jak - tak w głowie kombinuje co to za mecz, bo przecież Śląsk gra w niedzielę - sprawdziłem ;). Gliniarze wyśmiewają się z przełożonych, że dmuchają na zimne bo mecz w niedzielę a oni w sobotę, w Rawiczu na nich czekają - gdyby jechali po południu. Ta informacja mi nie pasuje, bo ja też mam wracać po południu. Po 3 godzinach kulania się po torach - co fragment to remont torów i spowolnienie - w zeszłym roku jechałem 2.05 a w 2015 ma jechać 1g30 - zobaczymy.
Wrocław się budzi, a ja już w tramwaju i punkt 10 melduje się niby w sklepie, ale to wielki garaż z używanymi nartami, butami narciarskimi wszelkiego rodzaju, deskami i rowerami - dzień wcześniej chyba jakiś transport był bo ludzi co nie miara i znajomi właścicieli w przeczesują ciekawsze graty rowerowe.

Dobra rower stoi, pomiary robię podchodzę kilka razy, proszę o zamontowanie pedałów w między czasie wykonuję telefon do Maksa, aby niby obgadać niby skonsultować, a tak naprawdę ,żeby wyprzeć presję na jakiś rabat.
W końcu gadam z głównym macherem o cenie i zgadza się na 1600zł czyli udało się o 249zł obniżyć cenę.
Przez Wrocław przechodzi ulewa, a ja zmieniam pedały na platformy i muszę na nowym nabytku ostro napierać przez miasto, żeby zdążyć na pociąg powrotny - udało się 10 minut przed odjazdem. W między czasie musiałem zatrzymać się na dokręcenie sztycy oraz zaliczyłem strasznie nerwowy odcinek po bruku w ulewie z małym poślizgiem.
Jestem w pociągu pytam się konduktora czy mogę tutaj stać - przy kiblu on do mnie, że nie tylko mam iść gdzieś indziej - najlepiej na miejsce dla inwalidów bo nie ma miejsca dla rowerów, a ja mam miejscówkę przy oknie hmmm - nawet nie próbowałem się tam wbijać. Za chwilę pojawiają się sokiści z gnatami, pałami - prowadząc małego Roma i szukają jego rodziców. Ja usadowiony obok fajnej dziewczyny, rower przypięty pasami i znów sokiści po skargach podróżnych szturmują kibel. W kibelku półprzytomny jegomość walnął sobie drzemkę wzmacnianą alkoholem i zamiast do Warszawy pojechał w kierunku Poznania. Sokiści po burzliwej konwersacji wysadzają jegomościa w Obornikach Śląskich. Reszta podróży w żółwim tempie przebiegła spokojnie i przed 16 byłem w domu.

Nabyłem coś takiego - pewne rzeczy do modyfikacji, ale nie ma pośpiechu.

Giuseppe "Gapin" Olmo © MaciejBrace


Podziękowania dla Maks za pomoc online.


Kategoria Wycieczki, Nieoczekiwane wydarzenia


komentarze
klosiu
| 09:00 poniedziałek, 4 listopada 2013 | linkuj Kurczę, a człowiek przejeżdża przez ten Wrocław i nie wie że warto obejrzeć garaże ;).
Fajna maszynka.
Jurek57
| 21:57 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj Gratulacje !
Robi się szosowo !!! :-)

Ja swoją ramę górala też kupiłem w "garażu" we Wrocławiu !
Maks
| 21:16 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj Gratulacje fajna maszynka ;)
JoannaZygmunta
| 20:55 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj Marcin właśnie sprawdził, że nie na Rzeszowskiej ale w okolicy. Widocznie tam jakieś zagłębie jest ;)
MaciejBrace
| 20:47 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj JoannaZygmunta -> Czyżby ulica Rzeszowska ?
z3waza-> Ta naklejka tak podbiła cenę, że hej.
JoannaZygmunta
| 20:44 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj Moją szoskę też kupiłam we Wrocławiu w takim garażu pełnym rowerów, nart itp. :)
Pierwsza jazda po mokrym bruku bez wywrotki -> gratuluję :)
To teraz witajcie kolarskie czwartki na Torze Poznań :)
z3waza
| 20:41 sobota, 2 listopada 2013 | linkuj A gdzieś Ty taki stojaczek znalazł :)
Gratki!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]